240 likes | 350 Vues
Tajemnica Bożego Narodzenia. Dzisiaj jest 30 listopada. Wśród przechodniów maszerują tata i Joachim. Przyjechali do miasta po kalendarz bożonarodzeniowy.
E N D
Dzisiaj jest 30 listopada. Wśród przechodniów maszerują tata i Joachim. Przyjechali do miasta po kalendarz bożonarodzeniowy .
Joachim bardzo pragnie mieć kalendarz bożonarodzeniowy, jednak na całym rynku wszystkie zostały już sprzedane. Wreszcie, w witrynie małego sklepiku zauważa kalendarz.
Tata i Joachim wchodzą do sklepiku. Tato, spójrz! Ten kalendarz jest wspaniały.
Pewnie nie jest na sprzedaż. Musi być bardzo stary . Może mieć tyle lat, co ja. Chciałbym ten kalendarz.
Mój syn chciałby go kupić . Próbowałem mu właśnie wytłumaczyć, że nie jest na sprzedaż. Piękny. - Ani jedno okienko nie jest otwarte... Chciałbym tylko taki kalendarz, jakiego nie ma nikt inny.
Joachim czyta napis z kalendarza. Zobacz, tam są jeszcze inne kalendarze. "Czarodziejski kalendarz bożonarodzeniowy . Cena - siedemdziesiąt pięć ore"
Weź go za darmo. Ale ja chciałbym ten.
Bardzo dziękujemy. Nie ma za co. Tysięczne dzięki!
Dobranoc synku. Dobranoc.
Jest 1 grudnia, siódma rano. Joachim właśnie wstał i sięga po kalendarz.
Joachim otworzył pierwsze okienko. Patrzył na obrazek przedstawiający sklep z zabawkami. Dopiero po chwili zobaczył, że z okienka wypadł list.
Joachim zaczął czytać list. Była tam przedstawiona historia dziewczynki, która goniła baranka.
Mama i tata przyglądają się kalendarzowi. Wpatrywaliśmy się w obrazki, a potem wymyślaliśmy dalszy ciąg. Tak samo wyglądały kalendarze bożonarodzeniowe w czasach naszego dzieciństwa. Tak, to bardzo ciekawe.
Joachim jest ciekawy jaka historyjka będzie przedstawiona jutro.
Koniec Weronika Małecka kl. Ic