1 / 10

Graf

Graf. Kornelia Zamęcka Maria Wolińska. Za górami, za lasami, za siedmioma dolinami, W planarnej krainie, w maleńkiej kolorowej mieścinie, Żył mały Graf, który lubił strzelać do drzew: pif-paf, Nietrywialny był i niecykliczny, nie ujarzmił go żaden wielomian chromatyczny,

darva
Télécharger la présentation

Graf

An Image/Link below is provided (as is) to download presentation Download Policy: Content on the Website is provided to you AS IS for your information and personal use and may not be sold / licensed / shared on other websites without getting consent from its author. Content is provided to you AS IS for your information and personal use only. Download presentation by click this link. While downloading, if for some reason you are not able to download a presentation, the publisher may have deleted the file from their server. During download, if you can't get a presentation, the file might be deleted by the publisher.

E N D

Presentation Transcript


  1. Graf Kornelia Zamęcka Maria Wolińska

  2. Za górami, za lasami, za siedmioma dolinami, W planarnej krainie, w maleńkiej kolorowej mieścinie, Żył mały Graf, który lubił strzelać do drzew: pif-paf, Nietrywialny był i niecykliczny, nie ujarzmił go żaden wielomian chromatyczny, I nigdzie we wszechświecie jego dopełnienia nie znajdziecie, Jak więc widzicie sami był to wyjątkowy Graf nad grafami...

  3. Mijały dni, lata, cykle Hamiltona a Grafa w szkole nękała prof. Korona,A, że do szkoły nie lubił chodzić to na warunki twierdzeń nie chciał się godzić,Różniczki, całki, rachunek prawdopodobieństwa były to założenia Grafowego przekleństwa.On nie o takim marzył życiu, by jako graf trójdzielny siedzieć w „ukryciu”.

  4. Podziwiał graf Petersena, o którym z uwielbieniem mówiła piękna Helena. A Helena... Pełna wdzięku i uroku onieśmielała Grafa na każdym kroku, Jej wierzchołki trzystopniowe biły wszystkie inne na głowę.

  5. By swe imię rozsławić po Eulera klubach zaczął się bawić, By odnaleźć cykl w sobie, prawdziwą ścieżkę nieznaną Tobie. Dużo chwil spędził w zbiorach różnych, napotkał tylko wiele wierzchołków próżnych, Z nikąd pomocy, wsparcia żadnego a najmniej od tego naukowca Ore’go. Jego teoria o stopniu wierzchołków nie dała nadziei na zawarcie związku.

  6. Aż trafił dnia pewnego do grona studentów doktora Hallego. Długo trwały wszelkie rozmowy, by serce Heleny zakuć w okowy. Przeżycia Grafa nie poszły na marne, jego postępki nie były już tak figlarne. Po wielu latach wszelkich poszukiwań odnalazł teorię wielu dominowań. I odkrył Graf już nie taki młody, że w szkole ważne były twierdzeń dowody. Poczuł, że wcale nie jest grafem zwyczajnym i że ma w sobie dominowanie zwane tajnym. Z początku odnalazł zbiór słabo spójny, lecz miał już zbiór wierzchołków bujny.

  7. I tak powrócił, do swej mieściny, do swej ukochanej planarnej krainy, by zdobyć serce swej lubej dziewczyny i ułożył dla niej takie o to rymy: „Heleno ma droga, Ty mój grafie kubiczny stworzymy razem graf niezależnie magiczny!” I owa miłość zrodzona przed laty połączyła w jedno te dwa różne grafy. Razem stworzyli połączenie idealne i każdy w nich odkrył dominowanie totalne.

  8. Koniec

More Related