800 likes | 1.18k Vues
Luneta Galileusza - narzędzie rewolucji z XVII wieku. Wiesław Krajewski PTMA Lublin. Zastosowanie lustra przez Archimedesa.
E N D
Luneta Galileusza - narzędzie rewolucjiz XVII wieku Wiesław Krajewski PTMA Lublin
Soczewki odkryto w znaleziskach archeolo-gicznych w Visby na Gotlandii (terytorium Szwecji). Soczewki te datuje się na drugą połowę XI wieku. Kształt tych soczewek to jest taki, że połowa to prawie idealna elipsoida, zaś druga strona jest płaska. Jest to prawie idealny przyrząd optyczny.
XII wiek - mezopotamski astronom Alhazen (Abu Ali Hasan Ibn al Hajsam) zajmował się szeroko załamaniem i rozszczepie-niem światła, zaś jego prace miały znaczący wpływ na rozwój nowożytnego teleskopu.
W kilku opracowaniach napisanych między 1230 i 1235 rokiem Robert Grosseteste napisał m.in.: Ta część optyki, gdy dobrze się ją pojmie, pokazuje nam jak możemy sprawić, by przedmioty bardzo odległe sprawiały wrażenie będących bardzo blisko, zaś duże bliskie przedmioty zdawały się małe, i jak możemy sprawić, by odległe przedmioty były takiej wielkości, jakiej zechcemy, tak że może być możliwym przeczytanie najmniejszych liter z niesłychanych odległości.
Robert Bacon był uczniem Grosseteste'a w Oksfordzie, i często twierdzi się, że opisał teleskop w XIII wieku, choć nie można stwierdzić z całą pewnością, że kiedykolwiek zbudował w pełni funkcjonalną konstrukcję teleskopu.
Powszechnie uznaje się że na obszarze Europy okulary korygujące dalekowzro-czność za pomocą odpowiednich soczewek zostały wynalezione w północnej Italii na przełomie XIII i XIV wieku. Być może były już wcześniej znane w Chinach, jed-nak odkrycie dokonane we Włoszech było z pewnością niezależne. Około 1450 od-kryto, że soczewki wklęsłe (rozpraszające) korygują krótkowzroczność. Tak więc w połowie XV stulecia dwa rodzaje soczewek niezbędnych do skonstruowania lunety były już znane i odkrycie teleskopu było, jak można przypuszczać, jedynie kwestią czasu.
Istnieją udokumentowane przekazy świadczące, że zarówno soczewkowe jak i lustrzane teleskopy były znane w Anglii w drugiej połowie XVI wieku. Pisma Johna Dee oraz Tomasza Diggesa z lat odpowiednio 1570 i 1571 opisują zastosowanie tych konstrukcji optycznych przez ojca Tomasza, Leonarda Diggesa.
W 1589 roku Giovanni Battista Della Porta opublikował we Włoszech książkę Magia naturalis, w której opisał właściwości soczewek i sposób widzenia odległych przedmiotów przy zastosowaniu dwóch soczewek: skupiającej i rozpraszającej.
Praktyczne wykorzystanie przyrządu optycznego zwanego później teleskopem miało miejsce w Niderlandach w roku 1608. Skonstruowanie teleskopu - z dzisiejszego, historycznego punktu widzenia - należy przypisać trzem osobom. Byli to: Jan Lippershey, Zachariasz Janssen i Jakub Adrianszoon.
Jan Lippershey wystąpił o przyznanie patentu na swoje urządzenie w 1608 roku. Patentu takiego nie uzyskał.
Długość - 60 cm, średnica - 1 florena (ok. 45 mm), powiększenie - 3x
Musisz więc wiedzieć, że prawie dwa miesiące temu doszła tu wiadomość, że we Flandrii przekazano księciu Maurycemu lunetę, wykonaną tak, że bardzo odległe rzeczy widać przez nią zupełnie blisko, że nawet można widzieć człowieka z odległości dwóch mil. Wydało mi się to tak wspaniałe, że dało okazję do myślenia. Ponie-waż sądziłem, że musi to być oparte na nauce perspektywy, zaczą-łem myśleć o sposobie wykonania takiej lunety. W końcu udało mi się znaleźć sposób i to tak doskonały, że luneta, którą sporządziłem, daleko przewyższyła swoją reputacją tę z Flandrii. Wiadomość o zbudowaniu lunety doszła do Wenecji i właśnie mija sześć dni od wezwania mnie przez siniori, której z całym senatem musiałem lu-netę pokazać ku nieskończonemu podziwowi zebranych. Wielu szla-chetnych mężów i senatorów, niektórzy w podeszłym wieku, więcej niż raz pokonywało schody najwyższych dzwonnic Wenecji, aby oglądać na morzu żagle i statki tak odległe, że płynąc do portu pod pełnymi żaglami musiały minąć dwie godziny lub więcej, aby mogły być dostrzeżone bez mojej lunety. Albowiem w istocie działanie tego instrumentu polega na pokazywaniu obiektu odległego na przykład o 50 mil w takiej odległości, jakby był tylko w odległości 5 mil. (List Galileusza do szwagra, Benedetto Landucciego, z 29 VIII 1609 r.)
Księżyc nie ma, jak wielu myślicieli sądziło, idealnie kulistego kształtu - podobnie jak inne ciała niebieskie - a jego powierzchnia nie jest gładka ani jednostajna, ale jest nierówna, pełna rozlicznych wklęsłości i wypukłości, i jak powierzchnia Ziemi pokryta łańcuchami gór i poprzecinana głębokimi dolinami. (Galileo Galilei, Sidereus Nuncius)